Hej!
Dość dawno się nie odzywałam, tak wyszło. Wejście smoka do szkoły po feriach już było, właściwie mogło być gorzej. Mniej więcej wróciłam już do normalnego, szkolnego trybu życia, ale tęsknię za spaniem do 14, nie powiem że nie! Mam już na szczęście weekend, nie spędzę go jakoś super, ale ważne, że mogę choć na chwilę odetchnąć i zabrać się za kilka spraw niezwiązanych ze szkołą.
Jeśli chodzi o zdjęcia, jakie dzisiaj zobaczycie, to są to zdjęcia, które już od bardzo dawna miały się tu pojawić, ponieważ były robione podczas mojego wyjazdu w góry. Czekały na odpowiedni moment i oto są!
***
Co musi mieć blog abym go czytała?
1. Przejrzysty wygląd
To jest zdecydowanie mój numer jeden. Nie chodzi mi od razu o profesjonalne szablony, ale nie trudno troszkę poczytać i zrobić chociażby najprostszy nagłówek, albo kogoś o to poprosić. Do tego dobrać pasujące tło i czytelną czcionkę i koniec, żadna filozofia. Czasem już na starcie odpycha mnie design czy też czcionka, bo zdarzają się przypadki, kiedy jestem zmuszona rozszyfrowywać hieroglify jakie wybraliście dla całego tekstu posta. No błagam.
2. Wielkość zdjęć ma znaczenie
Dużo łatwiej i przyjemniej ogląda nam się duże, wyraźne zdjęcia o ładnych kolorach, prawda? Jestem pewna, że tak. Na prawdę jestem cała chora, kiedy muszę przyglądać się zdjęciu, żeby w ogóle zrozumieć co na nim jest uchwycone. Nie mówię od razu, że musicie mieć lustrzankę, cyfrówkami też można zdziałać cuda, zapewniam was.
3. Weryfikacja obrazkowa? NIE.
Nie wiem po co i kto wymyślił weryfikację obrazkową. Nie wiem też za co zgotował nam zemstę w tej postaci, ale proszę niech to zniknie z powierzchni ziemi! Kiedy na mojej drodze mam to cholerstwo to najczęściej rezygnuję z komentowania. Wpiszę jedną cyferkę, drugą, wszystkie jakieś pofalowane i co dalej? Zazwyczaj nie mam siły rozszyfrowywać jakiś dziwnych kombinacji...
4. Poprawne słownictwo i brak emotikon co drugie słowo
Zarówno blogger jak i większość portali/programów, których używamy posiadają magiczną czerwoną kreskę. Kreska ta ma właściwości, dzięki którym widzimy, że dany wyraz napisaliśmy niepoprawnie. Czasami należy zwracać na to uwagę. Polecam, bo błędy ortograficzne rażą po oczach. Literówki jeszcze jakoś zniosę, no ale... Jeśli chodzi o emotikony to za dużo mówić nie muszę, nie znam osoby, która czytając coś lubi mieć na swojej drodze milion 'buziek'.
5. Tematyka, różnorodność i systematyka
Bardzo ważne dla mnie jest również to, aby na blogu poruszane były przeróżne tematy. Nie jestem miłośniczką blogów, na których to posty dotyczą tylko i wyłącznie czegoś w stylu wstałam, zjadłam budyń i poszłam spać, pa. Posty powinny obejmować różne tematy, na prawdę znajdą się ludzie, których zaciekawią Wasze wpisy, ale muszą one być chociaż po części wartościowe. No i systematyka. Sama nie dodaję postów za często, ale napisanie posta zajmuje mi bardzo dużo czasu, bo chcę żeby był dopracowany w każdym calu. Ale dodaję posty mniej więcej co tydzień i wiadomo kiedy się go spodziewać. Natomiast gdy dodajemy posty w kratkę, raz co dwa dni, a kolejny jest za miesiąc to lepiej napisać je w równych odstępach czasu.
6. Długość postów
To ostatnie moje wymaganie, nie lubię czytać długich wywodów i ciągnięcia przez milion linijek tekstu czegoś, czego nawet nikt nie rozumie. Krótkie też nie są dobrym wyjściem. Wszystko zależy też od częstotliwości dodawania przez Was postów.
To tyle!
Macie podobne wymagania?
Pozdrowionka!